Problem Kremla z konstytucją
Nadal nie przeprowadzono ogólnonarodowego głosowania nad poprawkami do ustawy zasadniczej, ale prezydent i tak powołuje się na nie.
– To normalne, dlatego że te poprawki są na porządku dziennym. (...) Dlatego jest zupełnie oczywiste, że się na nie powołują – zapewniał rzecznik prezydenta Dmitrij Pieskow, który zdążył już wyleczyć się z koronawirusa.
Rosyjscy dziennikarze wykryli bowiem, że prezydent wniósł pod obrady parlamentu poprawki do ustawy o szkolnym wykształceniu, w których powołuje się na poprawki do konstytucji.
Kilkadziesiąt różnych zmian w ustawie zasadniczej na wniosek Władimira Putina zostało przyjętych przez obie izby parlamentu już 14 marca. Prezydent zarzekał się jednak, że zaaprobowane przez parlamentarzystów poprawki podpisze dopiero po...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta